top of page

Elvis Aaron Presley urodził się 8 stycznia 1935 roku jako bliźniak jednojajowy (jego brat Jesse Garon Presley urodził się martwy, 35 minut przed Presleyem, w 2-pokojowym domu zbudowanym przez jego ojca z powodu zbliżającego się porodu jego żony w ubogiej rodzinie wówczas 22-letniej matki Gladys Love Presley (ur. 25 kwietnia 1912 r., zm. 14 sierpnia 1958 r. na zapalenie wątroby) i 18-letniego ojca Vernona Presleya (ur. 10 kwietnia 1916 r., zm. 26 czerwca 1979 r.) w Tupelo w stanie Missisipi. Razem z rodziną chodził do kościoła Zborów Bożych, co było jego pierwszą muzyczną inspiracją.

Przodkowie Elvisa pochodzili w większości z Europy. Jego matka była częściowo szkockiego, częściowo francusko-normandzkiego, częściowo (po praprababce) czerokeskiego pochodzenia, a ojciec pochodzenia szkocko-niemieckiego. Rodzina przetrwała tornado typu F5 w 1936 roku. We wrześniu 1941 rozpoczął edukację w East Tupelo Consolidated, gdzie jego instruktorzy ocenili go jako „średniego”. Jego nauczyciel zachęcił go do wzięcia udziału w konkursie piosenki po tym, jak zaśpiewał utwór „Old Shep” podczas porannych modlitw. Konkurs odbył się 3 października 1945, gdzie Elvis przebrany za kowboja zaśpiewał tę samą piosenkę i zajął 5 miejsce.

BIOGRAFIA

Dzieciństwo.

Memphis.

W listopadzie 1948 wraz z rodzicami przeniósł się do Memphis, gdzie zapisał się do szkoły Humes High School. Gdy nauczyciel muzyki powiedział mu, że nie ma talentu do muzyki, następnego dnia Elvis przyniósł do szkoły gitarę i zaśpiewał utwór „Keep Them Cold Icy Fingers Off Me”. Zazwyczaj Elvis był zbyt nieśmiały, żeby występować przed innymi i rówieśnicy sporadycznie przezywali go „mamimsynkiem”. W 1950 roku zaczął regularnie grać na gitarze pod nadzorem jego sąsiada, Jesse Lee Densona.

Pierwsze nagrania.

Rodzice. "Gladys Love Presley" oraz "Vernon Presley"

Rodzinny dom (2 pokoje)

Elvis rozpoczął karierę w 1954 roku, pracując z właścicielem Sun Records, Samem Phillipsem, który chciał udostępnić muzykę Afro-Amerykanów szerszej grupie słuchaczy. Sesja nagraniowa odbyła się 5 lipca i była bezowocna aż do późnego wieczoru. Na chwilę przed końcem nagrania Elvis wziął gitarę i zagrał utwór Arthura Crudupa „That's All Right”. Sam bezzwłocznie zaczął nagrywać; to była melodia, której szukał. Trzy dni później DJ Dewey Phillips puścił utwór w swoim programie Red, Hot, and Blue. Słuchacze dzwonili do studia, żeby dowiedzieć się, kto jest wykonawcą piosenki. Podczas wywiadu na żywo z Elvisem Sam Phillips zapytał go, do jakiego liceum uczęszczał w celu ustalenia jego koloru skóry dla wielu słuchaczy, którzy uważali go za czarnoskórego.

W miarę jak Elvis koncertował, a jego utwory były pozytywnie odbierane, stał się popularny pomiędzy Tennessee a zachodnim Teksasem. W styczniu 1955 promotor Bob Neal podpisał oficjalny dokument współpracy z Elvisem i skupił na nim uwagę pułkownika Toma Parkera. Po udanej współpracy z piosenkarzem country, Eddym Arnoldem, pułkownik pracował z nową gwiazdą, Hankiem Snowem. Tom wpisał Elvisa do lutowej trasy koncertowej Hanka. Elvis odnowił kontrakt z Nealem w sierpniu 1955, jednocześnie wyznaczając Toma na swojego doradcę. Grupa utrzymywała obszerny harmonogram trasy koncertowej przez drugą połowę roku. Akompaniowali mu gitarzysta Scotty Moore i basista Bill Black.

Podczas zjazdu Country Disc Jockey na początku listopada Presley był określony mianem najbardziej obiecującego męskiego artysty roku. Kilka wytwórni płytowych wyraziło zainteresowanie pracy z nim. Po tym, jak trzy ważne firmy złożyły oferty o wartości do 25 tysięcy dolarów, 21 listopada Tom Parker i Sam Phillips nawiązali umowę z RCA Victor na sumę 40 tysięcy dolarów. Elvis w wieku 20 lat ciągle był nieletni, przez co kontrakt był podpisany przez jego ojca. Do grudnia tego samego roku wytwórnia stale reklamowała swojego nowego artystę, a do końca miesiąca wydała ponownie większość nagrań z Sun. 10 stycznia 1956 Presley stworzył swoje pierwsze nagrania dla RCA w Nashville. Jednym z pierwszych jego przebojów dla tej wytwórni była piosenka Heartbreak Hotel.

Sun Studio

Debiut filmowy.

W roku 1956 Presley rozpoczął również karierę aktorską, grając w westernie Kochaj mnie czule. W grudniu 1956 roku Presleyowi nadano nieformalny tytuł „króla rock and rolla”[22], który przylgnął do niego do końca jego kariery. W okresie 1956-1958 nagrał wiele utworów. Oprócz wspomnianej Heartbreak Hotel były to między innymi I Got a Woman, Hound Dog, Don't Be Cruel, Jailhouse Rock, Teddy Bear, One Night.

Śmierć.

Dziennikarz Tony Scherman napisał w pierwszych miesiącach 1977 roku: "Elvis Presley stał się karykaturą. Nie jest już tak energiczny jaki był wcześniej. Ma ogromną nadwagę. Jego umysł jest niszczony przez leki, które codziennie zażywa. Jest wyczerpany, co widoczne jest na jego występach." W Aleksandrii w Luizjanie, piosenkarz był na scenie mniej niż godzinę i był "niemożliwy do zrozumienia". Presley nie pojawił się w Baton Rouge. Nie był on w stanie wstać z łóżka, a reszta jego trasy koncertowej została odwołana. Mimo pogorszenia się jego stanu zdrowotnego nadal wyruszał w trasy koncertowe. W Rapid City w Południowej Dakocie, "piosenkarz był tak zdenerwowany, że z trudem mógł swobodnie mówić do publiczności". Według historyka zajmującego się życiem i karierą Elvisa Presleya, Samuela Roya, "nie był on w stanie wykonać jakiegokolwiek prostego ruchu". Inny historyk zajmujący się problematyką życia ikony, Peter Guralnick wspomina o tym, jak "fani stawali się coraz bardziej rozczarowani, a Elvis to obserwował, będąc ograniczony tylko do życia w swoim pokoju w Graceland". Kuzyn Elvisa, Billy Smith, przypominał jak Elvis mógł godzinami siedzieć przed telewizorem i oglądać swoje ulubione skecze Monty Pythona lub swoje własne koncerty z lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i początku lat siedemdziesiątych. Jego krewny zaobserował jednak, że piosenkarz stawał się coraz bardziej obsesyjny.

Piosenka pod tytułem Way Down, która ujrzała światło dzienne 6 czerwca 1977 roku, stała się ostatnim hitem nagranym przez Presleya za jego życia. Ostatni koncert Elvisa odbył się 26 czerwca 1977 roku w Indianapolis na arenie Market Square.

Książka Elvis: Co się stało?, napisana przez jego ochroniarzy w odwecie za zwolnienie ich przez jego ojca w lipcu 1976 roku (powodem były próby pobicia dealerów narkotykowych zaopatrujących Presleya i powstrzymania go od dalszego zażywania, m.in. demerolu – dane z wywiadu braci West, zawartego w filmie "This is Elvis" z 1981 roku) została opublikowana 5 sierpnia 1977. Była to pierwsza książka, mówiąca o "prawdziwym rock'n'rollowym życiu Elvisa" i o zażywaniu przez niego narkotyków. To był wielki cios w stronę piosenkarza. Zniszczony książką, próbował on powstrzymać jej produkcję, oferując duże sumy pieniędzy wydawnictwu. W momencie tej afery, cierpiał on na wiele dolegliwości, m.in. na jaskrę, wysokie ciśnienie krwi, uszkodzenie wątroby i jelita grubego, spowodowane nadużywaniem narkotyków.

Presley miał wylecieć z Memphis w godzinach popołudniowych 16 sierpnia 1977 roku, aby rozpocząć swoją następną trasę koncertową w stanie Maine, w mieście Portland. Tego popołudnia, jego dziewczyna, Ginger Alden, znalazła go nieprzytomnego w łazience jego posiadłości w Memphis, Graceland. Resuscytacja krążeniowo-oddechowa i próby przywrócenia go do życia zawiodły. Jego śmierć została oficjalnie potwierdzona o godzinie 15:30 w Baptist Memorial Hospital.

Następnego dnia, dziesiątki tysiący ludzi zgromadziły się u bram Graceland, chcąc po raz ostatni zobaczyć ikonę kultury masowej w otwartej trumnie. Jeden z kuzynów Elvisa, Billy Mann, wziął 18 000 dolarów amerykańskich za dostarczenie zdjęcia martwego artysty. Zdjęcie pojawiło się na okładce numeru "National Enquirer". Numer ten stał się najbardziej kupowanym w historii tego magazynu. Wkrótce, także jego dziewczyna Ginger Alden próbowała dorobić się na jego śmierci. Zaoferowała, za 105 000 dolarów amerykańskich, artykuł o jej życiu i relacjach z piosenkarzem, temu samemu magazynowi, na którym pojawiło się zdjęcie martwego Presleya. Gazeta, która nie chciała mieć wytoczonej sprawy, nie wyraziła zgody na jej propozycję w związku z problemami prawnymi kobiety. Presley nie przekazał jej nic w swoim testamencie.

Pogrzeb piosenkarza odbył się 18 sierpnia 1977 roku w Graceland. W pobliżu willi, pędzący samochód przejechał dwie kobiety i spowodował ich śmierć, a trzecia kobieta została krytycznie ranna. Około 80 000 gapiów pojawiło się na ulicach, które przemierzała procesja wioząca ciało Presleya. Wiadomość o jego śmierci spowodowała płacz, smutek i histerię w całych Stanach Zjednoczonych, a nawet w krajach komunistycznych. Został on pochowany na cmentarzu Forest Hill.

Po jego pogrzebie na cmentarzu Forest Hill, miała miejsce próba kradzieży zwłok Elvisa i jego matki. Ciał jednak nie zdołano ukraść. W następnych dniach po przestępstwie, zwłoki zostały ekshumowane i ponownie pogrzebane w tzw. "Meditation Gardens" w Graceland.

Od chwili śmierci, Elvis miał być wielokrotnie widywany. Wśród jego fanów wciąż żyje teoria spiskowa o tym, że upozorował on swoją śmierć.

W ciągu zaledwie kilku dni, piosenki Presleya podbiły listy przebojów w wielu krajach, m.in. w Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii. Była to pierwsza w historii śmierć supergwiazdy. Śmierć Michaela Jacksona i Johna Lennona były porównywane do tego zdarzenia. Śmierć ikony pozostała popularnym tematem w prasie, telewizji i radiu przez najbliższe lata.

Legenda.

"Przed Elvisem, nie było niczego", powiedział członek jednej z największych grup muzycznych w historii, John Lennon.

Po pierwszym występie w The Ed Sullivan Show w 1956 roku, Presley został zauważony i był w centrum uwagi całego narodu amerykańskiego. Jako jeden z prekursorów "rock'n'rolla", nie był on tylko kimś, kto określił tylko nowy gatunek w muzyce, ale odcisnął swój ślad także w kulturze młodzieżowej i w modzie. Rock'n'roll, mając swoje początki w twórczości czarnoskórych amerykanów, nie był popularny aż do czasu pojawienia się Elvisa. Presley, "będąc białym i brzmiąc jak czarnoskóry, otworzył drzwi do kultury popularnej dla afroamerykanów". Wraz z pojawieniem się Presleya, narodził się nowy rodzaj akceptacji rasowej. Czarnoskóry pionier rock'n'rolla Little Richard powiedział: On był integratorem. Elvis był jak zbawienie. Nigdy nie puściliby muzyki czarnoskórych, gdyby nie on. On otworzył drzwi dla muzyki czarnoskórych. Al Green, czarnoskóry artysta, który był prekursorem innego gatunku – soulu, powiedział: "On rozkruszył lód dla nas wszystkich". Elvis Presley zwrócił także uwagę ludzi na świat muzyki. W wieku 21 lat, kiedy pojawił się w telewizyjnym show Sullivana, został jednym z najpopularniejszych ludzi na całej planecie.

Nazwisko, głos i image Presleya są bez zastanowienia rozpoznawane przez większość populacji ludzkiej dookoła globu. Zainspirował on wielu odtwórców. Od dekad, stanowi on najczęściej odwzorowywaną osobistość przez odtwórców. W Stanach Zjednoczonych każdy stan ma swój fanklub Elvisa, z wyjątkiem trzech. Fankluby są także w wielu innych krajach na całej planecie. Według wielu ankiet i badań, Presley jest największym człowiekiem w dziejach kultury popularnej. "Elvis Presley jest największym artystą XX wieku" – powiedział kompozytor Leonard Bernstein. "On rozpoczął nową falę i zmienił wszystko – muzykę, język, modę. Od tego zaczęła się ta cała rewolucja społeczno-kulturalna. Lata sześćdziesiąte powstały z tego." – powiedział Bob Dylan, wokalista będący jedną z głównych postaci kultury masowej od ponad czterech dekad. Dylan powiedział, że gdy pierwszy raz słyszał Presleya, było to jak "prawdziwa ucieczka z więzienia".

Legenda „króla rock-and-rolla” przetrwała jego śmierć. Miliony jego fanów w ogóle nie przyjęły tego faktu do wiadomości, wierząc, że uciekł on w prywatność i wiedzie gdzieś spokojne życie na marginesie wielkiego świata. Do dziś, choć coraz rzadziej, bulwarowe pisma przynoszą informacje o jego miejscach schronienia. Jego muzyka ciągle utrzymuje popularność. Doczekał się też wielu trybutowych artystów, którzy z mniejszym lub większym powodzeniem naśladują jego muzykę i sceniczną osobowość.

 

© 2014 by Kacper Birski. Proudly created with Wix.com

bottom of page